<!DOCTYPE HTML PUBLIC "-//W3C//DTD HTML 4.0 Transitional//EN">
<HTML><HEAD>
<META http-equiv=Content-Type content="text/html; charset=iso-8859-2">
<META content="MSHTML 6.00.2900.3157" name=GENERATOR>
<STYLE></STYLE>
</HEAD>
<BODY bgColor=#ffffff>
<DIV><FONT face=Arial size=2>
<DIV><FONT face=Arial size=2>a dołączając się do uwag "ogólnych" dotyczących
inwentaryzacji w LP:</FONT></DIV>
<DIV><FONT face=Arial size=2></FONT> </DIV>
<DIV><FONT face=Arial size=2>na poziomie świadomości służb leśnych - dokonał się
swego rodzaju przełom i to bardzo doceniam. Oczywiście, świadomość przyrodnicza
jest w tej grupie zawodowej baaardzo różna i nie można zbytnio generalizować,
natomiast nagle okazało się, że pogardzane często nieużytki to cenne siedliska,
które trzeba chronić. A dotychczasowi, nie zawsze dobrze
przyjmowani "petenci" stali się nagle cenionymi ekspertami, których sobie
nadleśnictwa po prostu wyrywały ;-)</FONT></DIV>
<DIV><FONT face=Arial size=2></FONT> </DIV>
<DIV><FONT face=Arial size=2>Jeśli chodzi zaś o ocenę efektu tej inwentaryzacji
- przy braku jednolitych kryteriów (i na poziomie nadleśnictw i - nie oszukujmy
się - ekspertów), metodyki, chaosie organizacyjnym, zaangażowaniu w jednych
nadlesnictwach (bądz leśnictwach) i ignorancji w innych - efekt musi być
mieszaniną miodu i dziegciu, co, jak wiadomo, daje efekt nie najwyższej
jakości.</FONT></DIV>
<DIV><FONT face=Arial size=2>PP</FONT></DIV></FONT></DIV></BODY></HTML>