[Inwentaryzacja w LP] Inwentaryzacja w LP

[Adam Rostański]

Witam Koledzy

Parę danych z Katowickiej Dyr. Reg. 

Brałem udział w "Inwentaryzacji" na terenie 2 nadlesnictw.

Krótkie reminiscencje :
1.Algorytmy - chyba jak wszędzie? Wymagały weryfikacji terenowej i czasem znacznie się różniły .
2.Zaangażowanie leśników? -  różne, ale tu miłe rozczarowanie. Aktualnie w nadleśnictwach spotyka się ludzi znających gatunki roslin, zwierząt i siedliska (przynajmniej na poziomie warty - nie warty sprawdzenia (oczywiscie braki w fitosocjologii - ale moze byc gorzej). Wielu leśniczych dobrze orientuje się w tym co mają cennego, niektorzy wręcz chcieliby wiecej niż można. Stad tu takze mile zaskoczenie - zmienia sie nastawienie do zagadnien ochrony przyrody i znacznie rozni sie od stanu sprzed kilku lat.

wspolprace oceniam dobrze - duza przychylnosc prawie na kazdym szczeblu (do nadlesniczych wlacznie).
3.Ocena inwentaryzacji w RDLP?
Wydaje się, ze dośc dobrze. Czasem zastanawia brak tak szerokich kontaktow wczesniej (tu mysle np. o uzupelnieniu, zaktualizowaniu dat florystycznych, czasem bardzo cennych (niestety nie "naturowych"), danych dotyczacych fauny  szczegolnie bezkregowcow.

Weryfikacje siedlisk lesnych i nielesnych zrobili specjaliści. Fauna - szczegolnie kregowce (takze ptaki) sa znane dosc dobrze sluzbom lesnym, a wspolpraca nad ocena zasobow trwa juz od dosc dawna.

4. Ogolnie wydaje mi sie, ze niezaleznie od efektu koncowego tej akcji i tak udalo sie zebrac wiele danych do wykorzystania w przyszlosci.
pozdrawiam
Adam Rostański
-------------- następna część ---------
Załącznik HTML został usunięty...
URL:  http://www.listy.eko.org.pl/pipermail/inwentaryzacjalp/attachments/20070919/3489b1d3/attachment.htm